Julie Plec na temat przemiany Eleny i powrotu Kalusa

Natasha

TV Line: Jak członkowie obsady zareagowali na taki finał sezonu, zwłaszcza patrząc na to, jak wiele zmienia się dla ich postaci?
Byli bardzo, bardzo, bardzo pozytywnie nastawieni do finału i wspierali nas. Wielu z nich spodobał się powrót do tego, co kochali w początkowych odcinkach [1 sezonu] serii. Wszystko było takie proste i czyste w postaciach i emocjach. I uwielbiali mieć znów Sarę Canning w swoim świecie.

Na konwencji Paley Fest, gdy ktoś zapytał cię, czy Elena zostanie wampirem tak jak w książkach, bardzo nieśmiało odpowiedziałaś: "Zobaczymy". Ciężko było utrzymać taki sekret?
O mój Boże, gdy ta osoba o to zapytała, moje serce spadło mi z klatki piersiowej w okolice palców u nóg! Myślałam tylko: "Powiedz, że nie. Odpowiedz tak, jakbyś powiedziała gdybyś nie spędziła całego roku na planowaniu tego". [śmiech]

Więc Elena na pewno zostanie wampirem?
Gdy wrócimy nasi bohaterowie będą próbować to powstrzymać, zapobiec temu, ale uważam, że to tylko zapowiedź nadchodzących zmian i jej podróży.

W przeszłości Elena była bardzo zdecydowana co do tego, że nie chce takiego życia [jako wampir]. Jak to na nią wpłynie?
To wpłynie na nią na wiele sposobów. To wszystko zmienia. Nie będzie łatwo. Elena będzie się z tym zmagać. To pokaże, jaka ona jest i będzie jej mieszać w głowie i w uczuciach. Będzie ciężko. Ale piękno Eleny polega na tym, że zobaczymy jak będzie się starała być ponad tym. Zobaczymy, jakie to trudne i jak wiele czasu zajmie jej stanie się funkcjonującym wampirem, o ile w ogóle jej się to uda.

Patrząc na to, jak szalone stało się jej życie razem ze wszystkimi obecnymi w nim nadnaturalnymi elementami - czy przemiana w wampira była nieuchronna?
Tak, myślę, że tak. Kto wie, czy jeżeli w książkach nie zmieniliby jej w wampira, to czy my w ogóle poszlibyśmy to drogą lub czy taka opcja w ogóle by się pojawiła? Trudno powiedzieć. Ale gdy razem z producentem wykonawczym Kevinem Williamsonem podpisaliśmy się pod tym projektem, wiedzieliśmy, że w którymś momencie moglibyśmy ją przemienić. Chodziło tylko o to kiedy to zrobić. To zdecydowanie jest kolejny rozdział historii.

Byłaś zdziwiona, że to nadeszło tak szybko? Większość seriali zachowałaby to na sam koniec całej serii.
Nie. Właściwie, to na początku drugiego sezonu był taki moment, gdy raz z Kevinem zastanawialiśmy się nad przemianą Eleny przed koniec 2 sezonu. Jednak nie chcieliśmy i bardzo się z tego cieszę. Ale wciąż podążaliśmy ścieżką jej postaci. Postacie bohaterek są bardzo trudne do stworzenia. Ciężko jest wciąż utrzymywać je jako postacie dynamiczne, świeże i nowe. Wiedzieliśmy, że możemy dotrzeć do punktu, w którym nie chcieliśmy oglądać Eleny przechodzącej wciąż i wciąż przez to samo.

A kiedy wpadłaś na pomysł, że gdy Damon spotkał Elenę po raz pierwszy, to wymazał jej ten moment z pamięci?
Szczegóły tej sceny pojawiły się, gdy myśleliśmy o zakończeniu sezonu. Ale pytanie, jakie wciąż pozostawało bez odpowiedzi w pokoju scenarzystów było: "Gdzie był Damon, gdy Stefan chodził do szkoły i spotykał się z Eleną?. Damon pojawił się w pilotażowym odcinku ze sporą wiedzą, która, według mnie, sugeruje że był on w pobliżu przez pewien czas. Więc zawsze chcieliśmy zadać to pytanie i odpowiedzieć na nie. Wydawało nam się, że prawidłową odpowiedzią byłoby, że Damon miał soje własne doświadczenie z Eleną. [śmiech]

Jednym z efektów ubocznych stania się wampirem jest to, że Elena będzie pamiętała wszystkie rzeczy, które Damon kazał się zapomnieć pod wpływem zauroczenia. Jak to wpłynie na jej wybór?
To coraz więcej informacji. Nie sądzę, żeby cokolwiek sprawiło, że Elena usiądzie i powie: "O mój Boże, podjęłam złą decyzję!" i 1 odcinku nowego sezonu zmieni zdanie. Ale w ciągłej podróży jej punktu widzenia na to, co czuje do każdego z braci, na pewno wpłynie to na jej uczucia do Damona i zrozumienie go.

Czy Damon będzie miał teraz większe szanse w walce o Elenę?
Obaj bracia wciąż mają u niej szanse, ponieważ jesteśmy dopiero w połowie serii. Więc tak. [śmiech]

W pewnym sensie, to to teraz na nowo zdefiniuje trójkąt miłosny.
Tak. Po tym, jak zakończyliśmy pisać ten sezon, spędziliśmy 4 tygodnie w pokoju scenarzystów myśląc o 4 sezonie. Jedną z rzeczy, jaka nas wszystkich ekscytowała jest to, że mówimy o postaciach, które już znamy i kochamy, ale oni po prostu będą przechodzić przez coś nowego. I jest pewien powiew świeżości. Wiele możemy tam zrobić. Bardzo nas to cieszy.

Dwa ważne pytania dotyczące Stefana: Czy on wiedział, że Elena go wybrała? I czy płacząc nad jej ciałem, płakał z powodu jej śmierci czy dlatego, że wiedział iż wróci ona jako wampir?
Stefan nie wiedział, że Elena go wybrała. Lubię myśleć, że w momencie, gdy płakał nad jej ciałem, to dlatego, że płakał za utratą przez nią jej ludzkiego życia i że stanie się ona teraz czymś, czego nigdy nie chciała. Nie sądzę, żeby Meredith stwierdziła: "Oh, zatrzymam to w sekrecie przed Stefanem, ale powiem Damonowi". [śmiech]

Powiedz mi o zdecydowaniu się zabić Alarika.
Oh... [długa pauza] To takie bolesne. [śmiech] To, co była dla nas ważne to to, że Elena straciła wszystkich. Więc Alaric jako opiekun Eleny i Jeremy'ego miał swoje własne życie na koniec tego sezonu. Alaric, według mnie, mógłby siedzieć przy barze z Damonem przez kolejne 4 lata pijąc burbon i wszyscy byliby szczęśliwi, ale Matt Davis zasługuje na coś więcej. Teraz jest jego czas. Jeżeli ma możliwość błyszczenia w innym serialu i jeżeli wciąż jest dla nas dostępny, to zdecydowaliśmy się na kilka wizyt ducha naszego drogiego, zmarłego Alarika. Tak jest najlepiej dla obydwóch światów. Jak już było powiedziane, każda scena, nad którą pracowałam odkąd pod koniec sezonu objawiło się jego alter-ego, doprowadzała mnie do płaczu. Łzy mogły spadać na klawiaturę, ale wiedziałam, że to w pewnym sensie było pożegnanie. To było dla mnie bardzo traumatyczne przeżycie. [śmiech]

A co z Josephem Morganem? Czy widzieliśmy go po raz ostatni?
Nie, nie ostatni. To jest tymczasowe, tak jak wtedy kiedy był wewnątrz ciała Alarika.

Więc z obydwoma postaciami jest wszystko OK i Klaus powinien opuścić ciało Tylera?
Tak. Wysuszony Klaus jest trochę kruchy, ale prawdopodobnie jest do uratowania.

Przez chwilę wydawało się, że Klaus został spisany na straty. Dlaczego zdecydowałaś się przywrócić go w taki sposób?
Rzadko można mieć postać, która wchodzi w połowie serii i po prostu eksploduje, a aktor, który wciela się w nią tak dobrze, powoduje że ludzie kochają go nienawidzić i nienawidzą go kochać. Joseph Morgan jako Klaus jest bardzo wyjątkowy. Choć chcieliśmy, by nasi bohaterzy odnieśli zwycięstwo po tak długim czasie, zdaliśmy sobie sprawę, że chcemy zobaczyć więcej Josepha Morgana jako Klausa. Staraliśmy się upewnić, że mamy zarówno zwycięstwo dla naszych bohaterów i wygraną dla naszego serialu, którego częścią wciąż jest Joseph.

(źródło: vampirediaries.pl)

Juuuhu!! Klaus będzie sobą. <3

wampir03

no to czeka nas niezła zabawa

_________________

Czaarna.

Jestem zarówno przerażona jak i trochę podniecona nowym sezonem.
Elena jako wampir to moze być coś ciekawego, niestety znając Julie ona może to niegrzecznie mówiąc spieprzyć. Trójkąt DES może tylko pogorszyć sprawę...
Reszty nie skomentuję bo brak mi słów ...

P.S. Prosiłabym, żebyście wykasowali obrazki i inne tego typu gify z podpisów, ponieważ grozi to ostrzeżeniem ...